Lekcja poglądowa

Lexcycle_Stanza_iconNajwiększą zaletą prezentowanych dziś tekstów (Toma Rockmore’a „Fichte a heglowski marksizm Lukácsa” i Shlomo Avineriego „’Ja’, działalność gospodarcza i dialektyka społeczeństwa obywatelskiego u Hegla”) jest samo postawienie – ciekawych bądź co bądź – problemów i zagadnień do zbadania. Jeśli zaś chodzi o ich treść, to przede wszystkim irytująca jest ich tendencyjność (obrona za wszelką cenę przez Avinariego „społeczeństwa obywatelskiego” – rzecz jasna burżuazyjnego – przed „totalitaryzmem” i „despotyzmem”, pouczanie Marksa i myśli marksistowskiej że „nie zrozumiała” wyrafinowanej myśli Hegla; ideologiczne i pozamerytoryczne wrzutki Rockmore’a o tym, jak marksizm jest dogmatyczny, oparty na wierze, wzmocnione dodatkowo karykaturą myśli marksistowskiej przeciwstawianej w dodatku samemu Marksowi, fetyszyzacja słów – nie pojęć – „materializm” i „idealizm”, gdy przecież „kwestią decydującą jest nie to, czy jakiś pogląd jest materialistyczny, czy idealistyczny, lecz to, czy jest trafny, czy błędny” – jakie to proste!), która dopominałaby się osobnej polemiki. Niemniej jednak polecamy lekturę. Widać, że posiadane tytuły profesorskie nie zawsze świadczą o przenikliwości myśli, w dodatku widać kolosalną różnicę klas pomiędzy pisarstwem Marka J. Siemka a twórczością tych współczesnych, uchodzących za jednych z najwybitniejszych, filozofów społecznych parających się m.in. filozofią heglowską.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *